Dziecie Chaosu
Temat: Co Ci się dziś powiodło? Z czego się cieszysz?
mhm..jakie romantyczne opisy.. w końcu winorośl.. kiedy Mysz się włóczył z psem ja zaczynałam drugą fazę snu Spałam dziś 13h przynajmniej część odespałam...ale to nadal nie to - jutro powtórka, trzeba zregenerować siły na weekend
Źródło: nocarz.pl/forum/viewtopic.php?t=258
Temat: uzależniona od... wspomnień?
...ze spuchniętymi oczami osobę. raz usiadlam, powiedzialam stop i zaczelam żyć od nowa. nie chcialam, aby taka osoba jak On zmienila mnie na tyle, zebym kiedys stanela przy lustrze i nie poznala samej siebie. chcialam na nowo zyć i zyje do teraz. potrzeba Ci czasu, kazdy ma jakis swoj tryb po jakim przestanie kochac i myśleć, ale taka chwila nadejdzie. sama w to nie wierzylam, jak ktos tak mi mowil to smialam sie w myślach, ale... mieli racje. gdy teraz patrze na Jego romantyczne opisy do Niej nie boli mnie tak jak dawniej, w ogole mnie to juz nie boli, nie rusza. jest dla mnie po prostu czlowiekiem z ktorym nie mam juz kontaktu. dasz rade.
Źródło: alk1b40.nastolatek.pl/forum/viewtopic.php?t=14279
Temat: Wyrażanie uczuć przez statusy?
Ogólnie to mi nie przeszkadza, bo jestem człowiekiem, który się niczym nie przejmuje. Ale myślę, że te opisy są beznadziejne. One ukazują jak człowiek może być denny. Zero wyrafinowania. Bardzej podobają mi się takie romantyczne opisy, których większość nie rozumie.
Źródło: alk1b40.nastolatek.pl/forum/viewtopic.php?t=13655
Temat: akceptacja przez znajomych i nauczycieli
ech... mnie jest dane mieszkać w miescie dosyć sporym, bo w Krakowie, jednak homofobia tutaj tez istnieje. Jak sobie z nią radze? Podchodzę na luzie. Znajomi się dowiedzieli nie tylko ode mnie, pocztą pantoflową też. Ci, którym powiedziałam osobiście - odczuli jakie jest moje podejście do nich. To wyglądało mniej więcje (najczesciej) tak: - Masz moze chlopaka? Takie romantyczne opisy masz na gg... - Chlopaka?? Nie - Więc do kogo te opisy? - Do mojej dziewczyny - tutaj po prostu się uśmiechnęłam. I podejrzewam ze ludzie widząc moje szczescie i usmiech, a nie obawe przed odrzuceniem - nastawiaja sie pozytywnie. Oni nie sa od tego by im to mowic ze scisnietym gardlem i z pochylona glowa. Oni sa od tego, by im to mowic godnie i z szacunkiem dla nich - nie bać sie ich, a okazac szczescie swoje i chec, by innym też sie...
Źródło: kobiety-kobietom.com/forum/viewtopic.php?t=4629