Dziecie Chaosu
Temat: CZY TO SZTUCZKI ZARZÄ„DCY?
...ze strony zarządcy rada lub propozycja tego rodzaju, żeby Wspólnota, np. miała sporządzony akt notarialny (to dopiero teraz "przechodzimy przyspieszony kurs" zdobywania pewnej orientacji w przepisach).
Sprawy, które doprowadziły do ostrej scysji dotyczyły remontu nieruchomości. Wspólnota "przymierzała się" do remontu elewacji i klatki schodowej, rozpatrując, czy zrobić to etapami, czy od razu w większym zakresie; warunki zaciągnięcia kredytu, jego wysokość, żeby wszyscy właściciele i lokatorzy byli w stanie potem spłacać kredyt. Już wcześniej mogliśmy się przekonać, że dać zarządcy "wolną rękę" w sprawach remontowych, to oznacza niezrozumiale drogą usługę z danego zakresu. Tym razem zarządca również chciał narzucić taki kierunek i z tego powodu doszło do ostrej scysji.
Źródło: wspolnoty.org.pl/viewtopic.php?t=3516